W Indiach jak to w Indiach, każdy próbuje zarobić jak najmniejszym nakładem sił. Ostatnio odkryliśmy z Agą, że niektóre wody mineralne w sklepach są mineralnymi tylko z nazwy. Właściciel sklepu skupuje butelki, które nie są zużyte i napełnia je wodą z kranu. Być może Hindusi się na to nabierają, my poznajemy podróbki po samym zapachu 😉
Woda mineralna
2 thoughts on “Woda mineralna w Indiach”
O, nie! W Turcji czasem robią to samo. Ale ta kranówka niemiłosiernie śmierdzi chlorem, więc można poznać od razu.
Indyjska wodę czuć zupełnie innym zapachem niż chlor, nie da sie pomylić 🙂